Jaką wartość dla firmy ma logo?
Identyfikacja wizualna
Jeżeli chcesz założyć firmę i właśnie utknęłaś nad projektem logo, bo uwierzyłaś, że to najważniejsza część Twojego biznesu i bez tego ani rusz – jesteś w błędzie. BUM! Tak, jestem grafikiem i mówię to otwarcie, nie z premedytacji, tylko z doświadczenia. Aby Twój biznes był przyszłościowy, najważniejszą sprawą jest jasny i precyzyjny biznesplan oraz SAMOZAPARCIE w jego realizacji. Kropka. Reszta układa się wokół tego. Przez długi czas, a nawet lata, można działać skutecznie bez logo. Wynajem busów, zegarmistrz, stolarz, remonty – wiele branż funkcjonuje bez identyfikacji wizualnej firmy i radzi sobie całkiem sprawnie. Jestem przekonana, że każdy znajdzie taką firmę w swoim otoczeniu.
Dlaczego w takim razie warto zainwestować w logo?
Gdy nowy klient trafia na naszą stronę internetową po raz pierwszy i od razu znajduje informacje, które go interesują, czując, że strona jest przejrzysta, a firma oferuje dokładnie takie produkty/usługi, jakich potrzebuje w akceptowalnych cenach, z dużym prawdopodobieństwem nie zwróci on nawet uwagi na nasze logo. Aczkolwiek, mimo że logo może nie być na pierwszym planie w momencie pierwszej interakcji, odgrywa kluczową rolę w długoterminowym budowaniu rozpoznawalności marki i jej wizerunku. Nawet jeśli na początku nie rzuca się w oczy, z czasem zaczyna odgrywać większą rolę w budowaniu zaufania i lojalności klienta. Dobre logo pomaga zakotwiczyć markę w umyśle klienta i sprawia, że zostają oni naszymi stałymi klientami, czyli takim klientem jakich każdy sobie życzy.
Dla szybkiego przykładu: logo McDonald's. Moje dzieci widząc je z daleka, od razu krzyczą „Frytki”. Natychmiastowa reakcja. 100% świadomość marki: McDonald's = frytki. Dodam, że to tylko litera M, która być może jest zrobiona z wygiętych frytek, ale samych frytek na logo nie ma. A jednak dzieci wołają frytki! I skręcasz po te ziemniaki, bo masz 100% pewność z czym masz do czynienia. Oczywiście, taka szybka reakcja jest wynikiem wieloletniej pracy marketingowej, ogromnych agencji i kampanii reklamowych, za które wydano mnóstwo pieniędzy.
To przykład giganta, ale co z logo lokalnej firmy zajmującej się, na przykład, paleniem kawy? Taka firma może funkcjonować bez logo, korzystając z tradycyjnej metody "poczty pantoflowej", a świadomość marki będzie rosła, choć powoli i raczej lokalnie. Biznes może prosperować całkiem dobrze i jeśli to Ci odpowiada, jeśli dochody Cię satysfakcjonują, zostań w tym. Natomiast kiedy rodzi się potrzeba „chcę więcej”, właśnie wtedy wchodzi identyfikacja wizualna – czyli kreowanie marki. A początek marki zaczyna się od logo!
Opracowanie przyjaznego, łatwego do zapamiętania, prostego logo jest kluczowe do zbudowania pełnej identyfikacji wizualnej firmy. A właściwe do jej początku. A branding jest nam potrzebny, aby wpłynąć na postrzeganie naszego biznesu przez klientów, zwiększyć jej rzetelność i wiarygodność, co przełoży się na wyższe ceny naszych produktów i usług oraz na większą liczbę klientów. W skrócie, to sposób na większy przychód. Inwestując w siebie, inwestujesz w swoją przyszłość.
Opracowanie spójnej identyfikacji graficznej wpłynie także na już zdobytych klientów. Podwyżkę cen można uzasadnić wewnętrznymi inwestycjami, które przynoszą korzyści również dla klienta. Jeżeli ja współpracuję z firmą o wysoki poziomie, mogę się tą współpracą pochwalić, co również wpłynie na postrzeganie moich Klientów na moją firmę.
Temat logo i naszego filozofowania
Tworząc logo, łatwo wpaść w pułapkę myślenia typu: „To kółko symbolizuje zamkniętą przestrzeń, w której nasi klienci będą czuć spokój i harmonię, a różowa kropka to znak pasji i otwartości!” Przelewa mi się, kiedy słyszę takie brednie. Klienci poczują spokój i zadowolenie, kiedy otrzymają dobrze wykonany produkt i zobaczą, że ich pieniądze zostały zainwestowane w coś wartościowego. Owszem, są psychologiczne i marketingowe techniki, które warto wykorzystywać. Równie ważne jest znaczenie kolorów i rodzaj czcionki. Sygnet też tworzymy z głową – jeśli umieścimy strzałkę skierowaną w dół ⬇️ nikt tego nie odbierze pozytywnie. Strzałka w dół kojarzy się z porażką, spadkiem, a nie sukcesem. Ale takie opisy jak na początku akapitu? To już mnie nie przekonuje.
Chodzi mi o to, że naprawdę nie warto zadręczać się nad projektem logo, odkładać decyzji, filozofować, pytać żony, sąsiada albo księdza na spowiedzi, co myślą o naszym logo. To tylko znak. I choćby to był zwykły +, jeśli firma będzie go odpowiednio eksponować, prowadzić spójną i wartościową politykę oraz oferować wysokiej jakości produkty, to ten + stanie się rozpoznawalnym elementem waszej marki. Logo to taka wisienka na torcie, ale ludzie wolą tort niż samą wisienkę. Nawet jeśli mamy super profesjonale logo, idealnie wyważone, a oferujemy usługi kiepskiej jakość, klient odejdzie. Natomiast jeśli strona będzie dobrze zaprojektowana, z jasną ofertą, a w logo będzie tylko wspomniany +, klient zostanie. Ale, jeśli na początku zainwestujesz w dobre logo, przez wiele lat będziesz mogła być spokojna o tę część swojej działalności biznesowej i będziesz mogła skupić się na tym, co naprawdę lubisz.
